piątek, stycznia 04, 2008

Częste mycie skraca życie

Jaki ten świat dziwny. Ludzie się śmieją z fryzury naszej w miarę nowej minister zdrowia, zupełnie jakby poprzedni minister nie miał dziwnej fryzury… Wszak częste mycie skraca życie!


Z kolei rząd angielski ma pretensje do Kościoła Anglikańskiego że rządowa kampania mająca na celu zmniejszenie ilości nieletnich ciąży cosik nie wypaliła. Już teraz rząd wie, że do 2010 nie zrealizują założonego planu. Co ciekawsze zachęcanie do korzystania z środków antykoncepcyjnych przyniosło wręcz odwrotny skutek, „zamiast zapobiegać niechcianym ciążom, obniżyła wiek inicjacji seksualnej oraz poziom odpowiedzialności brytyjskich dzieci”. A jak dobrze wiemy, najlepszą formą antykoncepcji jest wstrzemięźliwość seksualna. Dla mnie sprawdza się wzorowo.

Brak komentarzy: