poniedziałek, stycznia 28, 2008

Uwolnij szminkę w lutym!

Najpierw do szanownych Pań:
Drogie panie. W imieniu mężczyzn, którzy doceniają Kobiece piękno, apeluję, żebyście wróciły do łask czerwoną szminkę. Żeby nie bylo od razu hop siup, to zróbcie nam tą przyjemność chociaż w lutym na początek. Mam nadzieje że mężczyźni w Waszym otoczeniu docenią tę zmianę i czerwona szminka na stałe wróci do łask, i nie będziemy jej oglądać tylko w filmach. Gorąco zachęcam, moje drogie Panie!

Panowie:
Zachęcam Was do szerzenia tego ruchu. Nazwijmy go "Uwolnij szminkę w lutym!". Uwierzcie mi, że mało która Kobieta nie wygląda piękniej w czerwonej szmince. A jakież fantastyczne są "trwałe" ślady czułości na naszym policzku! Kto nie doświadczył tego, niech tym bardziej zachęca swoje bliskie Panie! Już nie wspomnę o usilnych próbach starcia tejże szminki przez obdarowującą pocałunkiem... to też jest bardzo przyjemne :) Gorąco zachęcam! Nawołujcie do uwolnienia szminki!

2 komentarze:

Nikita Asimov pisze...

Ha! To ja w takim razie wystartuję z akcją "precz ze szminką, nawet w lutym!" ;-)

A tak na serio, to nie popieram upiększaczy, a szminka jest na samym początku mojej listy rzeczy zabronionych.

Podpadłeś właśnie paniom, bo sugerujesz, że bez szminki są brzydsze :]

zielonobrody pisze...

Absolutnie. Za to Ty to zrobiłeś;)