Jako że do mnie zawsze docierają wiadomości z opóźnieniem... To o śmierci jednego z moich ulubionych autorów dowiedziałem się z miesięcznym opóźnieniem.
"Koło Czasu obraca się a wieki mijają rozpoczynając nowe, pozostawiając jedynie wspomnienia, które wkrótce stają się legendami. Legendy wkrótce stają się mitami i nawet mity zostaną dawno zapomniane gdy wiek który je zrodził nadejdzie znowu. W jednym z tych wieków, nazwanym przez niektórych trzecim wiekiem, wiekiem który kiedyś nadejdzie, wiekiem dawno minionym, w Górach Mglistych zerwał się wiatr. Ten wiatr nie był początkiem, gdyż w obracającym się Kole Czasu nie ma ani początków ani końców, jednak był początkiem czegoś..."
Oko Świata - Robert Jordan. tłumaczenie włąsne.
Robert Jordan, a tak na prawdę James Rigney, autor między innymi Kronik Conana, ale dla mnie mistrz pióra za przyczyną serii Wheel of Time, Koła czasu. Zmarł 16 września 2007 po długiej walce z chorobą. Nie udało mu się zakończyć ostatniego tomu Koła Czasu, jednak zdołał przekazać zakończenie swoim najbliższym. Mam nadzieję, że uda im się skończyć książkę, którą on rozpoczął. Wiele tej serii zawdzięczam, więc i jemu także.
Rest in peace.
niedziela, października 07, 2007
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
Rest In Peace. Ludzie fajni nie powinni umierać.. ale tak z drugiej strony to mi się przypomniało : "cmentarze pełne są ludzi niezastąpionych"
Prześlij komentarz