środa, października 10, 2007

[NARZEKASZ] Krótko i na temat

O problemach z TPSA można pisać długo i namiętnie. Albo krótko i sarkastycznie, co zaraz zaprezentuję.



Nie miałem neostrady przez 2 tygodnie. Naprawili. Zadzwonili z propozycją zmiany numeru i podłączenia do sieci światłowodowej. Podali numer jaki będziemy mieli. Umówili się i nie przyjechali. Zadzwoniliśmy, to powiedzieli, że nie mogą znaleźć pary. Może wystarczyło tą wodę na kawę zagotować...

1 komentarz:

Nikita Asimov pisze...

Tadam! Oto tepsa jest :] Powinieneś opublikować zbiór opowiadań : "Moja przygoda z TPSĄ", masz do nich wyjątkowe szczęście...